Dla wielu producentów i firm handlowych koszty własne stanowią również koszty paliwowe.

Wzrost cen ropy i benzyny przekłada się na spadek dochodowości wielu firm których biznes kreci się na kołach.
Na podstawie przykładowej piekarni omówimy tutaj alternatywne, ekologiczne a przede wszystkim tanie paliwo. Paliwo którego cena wacha się dziś na poziomie 1/3 cen ropy, przy czym paliwo to nie ustępuje w swej jakości produktom konwencjonalnym.

- masarnie -	- firmy budowlane -	- dostawcy -	- firmy handlowe -

Średniej wielkości piekarnia ma w swej flocie 8 pojazdów dostawczych zasilanych olejem napędowym. Każdy z pojazdów pokonuje dzienny dystans 150 km do 200 km.

Łączny wiec przebieg miesięczny dla tych pojazdów będzie kształtował się tak:

Przy założeniu iż pojazdy piekarni zasilane są olejem napędowym którego cena określana jest na dziś na poziomie 5.70 PLN oraz iż pojazdy te palą średnio 12 L /100 km, miesięczny koszt paliwa konwencjonalnego to:

Miesięcznie więc budżet firmy obciążony jest kwotą 27 360 PLN z tytułu kosztów paliwa do dostaw produktu do odbiorcy.

Alternatywą może okazać się gaz ziemny uznany jako paliwo do naszych kuchenek czy pieców gazowych. Paliwo to jest paliwem 130 oktanowym, które znacznie przewyższa w swej kaloryczności benzynę dystrybuowaną na naszych stacjach i dlatego średnie spalanie gazu ziemnego przez pojazdy jest nawet mniejsze niż konwencjonalnego paliwa, ale dla uproszczenia obliczeń przyjmijmy parytet.

1 L benzyny czy ropy = 1 m3 Gazu Ziemnego

: proporcja : kaloryczność spalania: benzyny czy ropy w stosunku do gazu ziemnego

Ile faktycznie kosztuje 1 m3 CNG (sprężonego gazu ziemnego)?

Oszczędność miesięczna wynikająca z korzystania z pojazdów zasilanych gazem ziemnym będzie więc kształtowała się na poziomie: 16 992 PLN miesięcznie.

Przy powyższych wskaźnikach obliczenia - dla jednego pojazdu - zysk (oszczędność) wynikający z zasilania pojazdu gazem ziemnym wyniesie 2124 PLN. Tą kwotą można opłacić kierowcę lub ratę leasingową za pojazd.

Pojazdy dostawcze zasilane CNG.

Nowa Flota.

Aktualnie o rynek pojazdów dostawczych zasilanych CNG walczą trzej dostawcy. Mercedes-Benz ze swoim skrajnie oszczędnym silnikiem 1.8 Kompresor zainstalowanym w pojeździe Sprinter. Samochód ten w testach spala 8 m3 gazu CNG na „pusto” oraz 11 m3 przy pełnym obciążeniu. Jest IVECO Daily z silnikiem 3.0 specjalnie skonstruowanym do zasilania gazem ziemnym spalający 9 m3 gazu na „pusto” i 13 m3 podczas pracy (należy zaznaczyć iż jest to pojazd na ramie pozwalający na różnego rodzaju zabudowy. Jest również Fiat ze swoim Ducato, które średnio spala 10-12 m3 gazu ziemnego.

Należy również zauważyć iż IVECO posiada w swej ofercie model EURO CARGO zasilany gazem ziemnym. Pojazd ten jest alternatywą dla różnego rodzaju ciężarówek.

Flota używana.

Należy zauważyć fakt iż konwersja pojazdu z silnikiem diesla do zasilania gazem CNG jest raczej skomplikowana, oraz iż instalacja fabryczna jest zawsze lepsza od instalacji adaptowanej przez instalatora, należy najlepiej wybrać pojazd używany z fabrycznie zainstalowana instalacja CNG.
Samochody te są zasilane CNG oraz benzyną bezołowiową. Dokładnie tak samo jak adaptowane na LPG pojazdy benzynowe, z ta drobną różnicą, że wszystkie one posiadają certyfikat emisji spalin EURO-5 (a faktycznie spełniają warunki znacznie wyższe niż te).

Pojazdy zasilane gazem ziemnym oznaczone są emblematami „Natural Power” oraz w dużej liczbie oklejone naklejkami „Erdgas” – firmy produkującej instalacje fabryczne dla producentów.

Nazwę „Erdgas” znajdziecie Państwo również na stacjach benzynowych u naszych zachodnich sąsiadów. Pierwszą już 20 km za Polską granicą w miejscowości Fürstenwalde (na trasie do Berlina) gdzie zatankujecie Państwo pojazd paliwem CNG. Wybierając się więc np. do Amsterdamu, możecie się Państwo zatankować w Poznaniu, Fürstenwalde, w okolicach Hamburga i bez przeszkód oraz relatywnie tanio dotrzeć do celu gdyż średni zasięg pojazdu napędzanego CNG to 400 km na gazie + 200 km korzystając z benzyny bezołowiowej.

Gdzie szukać takich pojazdów?

Nowe pojazdy są dostępne u naszych rodzimych dealerów. Używane samochody za naszą zachodnią granicą. W okolicy Hamburga gdzie prawie każda stacja benzynowa oferuje CNG jest ich naprawdę dużo.
Wspaniałym narzędziem do znalezienia takiego pojazdu jest www.mobile.de – portal internetowy oferujący samochody na sprzedaż. Nasza firma jest w stanie pomóc w zakupie, transporcie oraz polecić firmy specjalizujące się w doradztwie podatkowym dotyczącym opłat akcyzowych jak i formalnościach rejestracyjnych.
Średnio-wiekowy Fiat Ducato z 2006 roku o pojemności 2 litrów ze 110 konnym silnikiem spalający 10m3 /100 km, z przebiegiem 150 tys km to wydatek około 4000 Euro. Koszt pojazdu, transportu, akcyzy oraz inne koszta związane z importem powinien ukształtować się pomiędzy 18 – 20 tyś zł. Reasumując rezygnując z diesla w tym samym roczniku i sprzedając go, a kupując pojazd dostawczy CNG winniśmy ani zarobić ani dołożyć – wymienić.

LPG do CNG.

W przeciwieństwie do LPG, CNG jest dużo wydajniejsze.
Wtryski tych pojazdów zasilanych CNG, w przeciwieństwie do samochodów z instalacją LPG ze względu na charakterystykę spalania gazu ziemnego,  nie zatykają się, oraz nie ulegają uszkodzeniu.
Podobna sytuacja jest z katalizatorami i sondami lambda – których zaklejenie powoduje brak możliwości kontroli spalin i właściwej mieszanki przez komputer pojazdu, co kończy się jeszcze większym wydatkowaniem LPG niż byłoby to zasadne. Dlatego też początkowo stosunek konsumpcji LPG do benzyny wynosi 1.2 do 1, a w późniejszym okresie 1.4 do 1.5 na 1 L benzyny.
Dlatego też nie ma parytetu w spalaniu 1 m3 cng do 1 litra  LPG.

Właściwym proporcją LPG:CNG jest 1.5 L LPG na 1 m3 CNG.

Kompresory.

Rozwiązanie I.
Dla floty 8 pojazdów CNG, np. Fiatów Ducato ze średnim spalaniem 12 m3 gazu ziemnego/ 100 km oraz zbiornikami 52 m3 zainstalowanych na pojeździe, które przy pełnych zbiornikach mogą pokonać dystans ponad 400 km, idealnym rozwiązaniem byłby kompresor BRC FuelMaker FMQ10.

Kompresor ten w swej charakterystyce spręża gaz ziemny do stanu CNG na poziomie ~14 m3 na 1h.
Przy założeniach Piekarni, gdzie pojazdy parkowane są w godzinach 12 południe do 4 nad ranem, mamy 16 godzin tankowania. Czas ten pozwalałby na sprężenie do 224 m3 gazu do zbiorników w pojeździe.

Na każdy z 4 pojazdów podłączonych do kompresora przypadałoby w ów czas 56 m3 CNG w cyklu tankowania.
To o 4 m3 więcej niż pojemność butli zainstalowanych w pojazdach, co oznacza margines, który w użytkowaniu codziennym kompresora pozwala nam być spokojnym co do wydajności.

Dlaczego pojawiła się teraz cyfra 4 a pojazdów gdy we flocie mamy 8?
Ponieważ średni przebieg dzienny piekarni określany jest na poziomie 200 km, a zbiorniki w pojazdach pozwalają na przebieg ponad 400 km. Dlatego też 4 pojazdy są tankowane co 2 dzień.

Oczywiście można by było dotankowywać wszystkie pojazdy codziennie, ale wymagałoby by to ich zamiany przy dystrybutorach albo zakupienie aż ośmiu węży tankujących co przy założeniach pro – oszczędnościowych tego projektu byłoby ekonomicznie nieuzasadnione.

Wszelkie rozwiązania w CNG szyje się wszak na miarę.